10 sposobów na przetrwanie dla wysoko wrażliwych

Pod koniec dnia nie tolerujesz jasnego światła? Często prosisz innych o ściszenie muzyki? Prawdopodobnie należysz do osób wysoko wrażliwych. Reagujesz na bodźce zmysłowe dużo silniej niż inni (a oni się dziwią). Jak przetrwać w świecie nastawionym na wciąż rosnącą intensywność i różnorodność wrażeń?

Joanna Piekarska
Notatki terapeutyczne

--

Wysoka wrażliwość często jest mylnie brana za introwertyzm. To są jednak dwie różne rzeczy. Osoba wysoko wrażliwa może czerpać energię z przebywania wśród ludzi, w którymś momencie ma jednak dość. Potrzebuje wtedy spokoju i wyciszenia. Jeśli przebywając całe dnie z innymi, nie robi sobie przerw na ochłonięcie, to wieczorem będzie jej trudno zasnąć. Uspokojenie się i wyciszenie po dniu pełnym wrażeń może wtedy zająć nawet parę godzin. Niestety, osoby mniej wrażliwe — a tych jest większość — przeważnie tego nie rozumieją. Dziwią się, że ktoś ma ochotę już wyjść z przyjęcia (“Chyba żartujesz?! Zostań jeszcze trochę!”), że potrzebuje chwili samotności (“Chodź do nas, co tak sam siedzisz?”) albo nie lubi przebywać w pomieszczeniach, gdzie jest włączony telewizor. Osobom wysoko wrażliwym może się czasem wydawać, że są dziwne czy w jakiś sposób społecznie niedostosowane. Bo jak można nie lubić koncertów, centrów handlowych i migających lampek choinkowych? Ano, można…

Wysoko wrażliwi mają więc nieco pod górkę. Ale z drugiej strony dużo intensywniej doświadczają świata. Wyostrzone zmysły sprawiają, że więcej czerpie się z obcowania ze sztuką i przyrodą. Więcej przyjemności może też sprawiać jedzenie, słuchanie muzyki, seks i wszelkie inne zmysłowe przyjemności, jak choćby głaskanie kota czy degustacja wina. Życie wewnętrzne takich osób jest bogate. Wyjątkowa zdolność do empatii ułatwia im tworzenie dobrych relacji. Często dobrze się odnajdują w pracy z ludźmi, jednak “po godzinach” będą potrzebowały odrobiny samotności…

Jak wszystko, ponadprzeciętna wrażliwość ma dobre i złe strony. Co można zrobić, by lepiej sobie radzić z tymi drugimi?

  1. Unikaj długiego przebywania w głośnych miejscach, a w domu odpoczywaj w ciszy. Zlokalizuj źródła hałasu w domu i w jego otoczeniu. Lodówka buczy? Może fachowiec coś na to zaradzi? Wybierz cicho pracującą pralkę, zmywarkę, odkurzacz. Kupując mieszkanie, sprawdź dokładnie, czy w okolicy nie ma placu budowy, ruchliwej ulicy albo generującej hałas fabryki. A jeśli musisz mieszkać w głośny miejscu, regularnie wybieraj się na spacery po cichszej okolicy.
  2. Ogranicz ilość przedmiotów i kolorów w codziennym otoczeniu. Uporządkuj je. Dla niektórych “wrażliwców” znakomitym narzędziem ograniczania bodźców jest minimalizm — zarówno ograniczenie stanu posiadania, jak i ilości barw, obrazków na ścianach, przedmiotów dekoracyjnych. Utrzymuj w swoim otoczeniu porządek — niech każda rzecz ma swoje miejsce.
  3. Zainstaluj w domu lampki z regulacją natężenia światła, a kiedy wybierasz się w miejsce oświetlone jarzeniówkami, zabierz ze sobą ciemne okulary. Przydadzą się, kiedy poczujesz się zmęczony.
  4. Unikaj seansów kinowych 3D (a szczególnie 5D!), wesołych miasteczek, koncertów, gier komputerowych typu RPG i długiego przebywania w tłumie. Z imprez wychodź wcześniej - gdy poczujesz, że masz już dosyć wrażeń.
  5. Unikaj nadmiaru bodźców emocjonalnych: ogranicz do minimum spędzanie czasu z osobami, które sprawiają, że po spotkaniu czujesz się bardzo wyczerpany. Jeśli czeka cię trudne wydarzenie, nie planuj na resztę dnia spotkań czy rozrywek — daj sobie czas na ochłonięcie.
  6. Unikaj oglądania materiałów wideo zawierających brutalne sceny. Filmy przedstawiające różne rzeczy (np. fizjologię) w naturalistyczny sposób również mogą być dla ciebie trudne w odbiorze.
  7. Odpoczywaj, gdy tylko poczujesz, że masz dość. Nie zwlekaj do momentu, kiedy będziesz tak “przeładowany” wrażeniami, że wybuchniesz. Najważniejsza zasada brzmi: “Więcej odpoczynku, mniej rozrywki”. Przyzwyczajaj bliskich do swojej ograniczonej pojemności na wrażenia. Powiedz im, że od czasu do czasu potrzebujesz wyciszenia.
  8. Jeśli musisz przebywać w głośnych miejscach, wspomóż się słuchawkami ograniczającymi dopływ dźwięków lub stoperami. Ogranicz korzystanie z mediów społecznościowych, oglądanie telewizji, czytanie wiadomości. Internet również jest w pewnym sensie głośnym miejscem.
  9. Nie planuj za dużo jednego dnia. Sobotni brunch z przyjaciółmi, potem odwiedziny u siostry i szwagra, a wieczorem kino? To może być za wiele wrażeń. Wieczorem będziesz potrzebował paru godzin, by ochłonąć i uspokoić się na tyle, by móc zasnąć. na początku tygodnia przejrzyj kalendarz i zobacz czy nie za dużo zaplanowałeś. Może lepiej coś odwołać, niż potem się zmuszać.
  10. Dbaj o to, by jeść i nawadniać się regularnie. Prawdopodobnie także głód i pragnienie odczuwasz mocniej niż inni.

Dużą wrażliwość na bodźce mają też małe dzieci — jedne większą, drugie mniejszą. Co do zasady są jednak wrażliwsze niż dorośli i łatwiej ulegają przestymulowaniu. Dlatego jeśli jesteśmy rodzicami, to warto zwrócić uwagę na to, w jakim stopniu nasz maluch jest podatny na różne bodźce. Wyłapywanie momentów, kiedy ma już dość, może znacząco ułatwić opiekowanie się nim. Podobnie jak obserwowanie własnych reakcji i uczuć może pomóc w troszczeniu się o siebie…

Za inspirację dziękuję Kasi Topolewskiej.

Odnajdujecie się w tym tekście? Jeśli to o Was — dajcie znać w komentarzach, jakie jeszcze macie sposoby na radzenie sobie z przytłoczeniem i wyczerpaniem.

Wpisy na blogu https://notatkiterapeutyczne.pl/ ukazują się obecnie w niektóre czwartki. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszam też na moją stronę na facebooku.

--

--

Psychoterapeutka i dziennikarka, związana zawodowo z Pracownią Dialogu w Warszawie